Nawet jeśli przymkniemy oko na to, że morderca jest tu ubrany w beznadziejny kostium (już lepiej wygląda bez niego, bo ma całą poparzoną skórę), nie da się przeoczyć, że za dobry kryminał to to nie jest. Trudno nie zwrócić uwagi na idiotyczny sposób uśmiercania ofiar, niekompetencję koronera, oraz pewne nieścisłości...
więcej