Mistrz wschodnich sztuk walki wciela się w postać policjanta pracującego w Hongkongu. Podczas pierwszej samodzielnej akcji aresztuje on szefa miejscowych handlarzy narkotyków, ale bardzo szybko okazuje się, że doprowadzenie go za kratki nie jest łatwe. Przestępca wpierw sam wnosi oskarżenie przeciwko policjantowi, a następnie wrabia go w morderstwo.
po raz kolejny, że facet prawie kipnął przy kręceniu filmu, to dziw bierze, że tak długo w biznesie wytrzymał. Ma jakiegoś sprawnego anioła stróża na kawie z podwójną kofeiną.
Jeden z flagowych filmów Jackiego Chana, według mnie nie jest tym najlepszym, wolę już Policyjną Opowieść 2, Zbroję Boga lub Zwycięzcy i Grzesznicy. Tak, film jest bardzo dobry, ale hmmm, kiepsko rozpisany (?) no bo w pierwszej połowie jest za dużo humoru, za mało scen akcji, za to potem są same sceny akcji. W innych...
więcejFilm obejrzałem dzieki stacji ATM Rozrywka.
Oglądało się go inaczej niz współczesne filmy sensacyjne.
Powiem tak, gdy była akcja nie można było oderwać wzroku
od telewizora, w innych momentach jak choćby sceny dialogów na
komisariacie, czy rozmowy szefa ze swoimi gorylami trochę mnie nudził.
Dziwnie oglądało...