Jak w tytule- od czego zacząć. Sam zacząłem od książki gdyż uważam że książka była pierwsza a film jest tylko wzbogaceniem książki. Wiem, mogę się mylić dlatego proszę o rade.
Zazwyczaj zaczynam od książki a dopiero później oglądam film, natomiast w przypadku "Blaszanego bębenka" najpierw obejrzałam film a za książkę wzięłam się po seansie( ale w trybie natychmiastowym ;) . Tak więc mogę powiedzieć, że film jest bardzo dobry ale książka to mistrzostwo! Postać Oskarka długo po skończonej lekturze nie daje o sobie i swoim garbie zapomnieć :)