Czy nikogo nie razi różnica wieku między bohaterami i to że 17latka urodziła dziecko ponad 50letniemu mężczyźnie a nam sprzedaje się to nam jako wielką miłość?
Dokładnie. W dzieciństwie, gdy oglądałem ten film i uwielbiałem go zresztą tak samo jak teraz, nie zwróciłem na to uwagi, ale teraz, gdy sam mam już prawie 40 lat, zauważam, że w wielu filmach różnica wieku między mężczyznami i kobietami jest duża i owe kobiety to tak naprawdę bardzo młode dziewczyny.
Holling i Shelly z Przystanku Alaska. Tam różnica wieku jest chyba jeszcze większa.
To właśnie nie była prawdziwa miłość. On się w niej zakochał, bo była młoda i atrakcyjna, a ona zakochała się w nim przejściowo. Dziwne jest jednak, że wytrzymali ze sobą cztery lata.