Ten film wg mnie jest kiepski, i to bardzo! Uwielbiam Williamsa, ale przedstawiają tutaj Adamsa jako skończonego klauna, podczas gdy w rzeczywistości był ciężko pracującym, wykrztałconym lekarzem! W dodatku nie okradał wcale szpitala oraz nie umarła mu dziewczyna, tylko bliski przyjaciel płci męskiej! Zresztą samemu Patchowi Adamsowi nie spodobał się film. Moja ocena: 3/10
Fabuła jest przerysowana, jak w większości filmów biograficznych. Z pewnością nie jest to dokładnie odzwierciedlona historia, myślę, że biografia Adamsa było jedynie inspiracją.
Prawdopodobnie twórcy nieco podkoloryzowali opowieść, aby było "ciekawiej". A czy się udało, to już inna kwestia... ;)
srednia jest wysoka bo film jest zapchany tandetnym kiczem majacym na celu wzruszyc widza za wszelka cene, sporo widzow daje sie zmanipulowac i oceniaja wysoko
Też mnie to zdziwiło! Gdyby ludzie znali prawdziwą historię Patcha to by tak wysoko tego filmu nie oceniali! Ten film jak założyciel tematu napisał, to jedna wielka obraza w stronę tej postaci!
Do tego filmu trzeba dorosnąć, jakbym go obejrzał w wieku 14 lat to pewnie nie spodobałby mi się tak jak teraz.
Film jest sympatyczny, choć może nie określiłbym go jako biograficzny, prędzej inspirowany. Z tą obrazą postaci bym nie przesadzał, produkcja tchnie optymizmem i sam Patch Adams również taki jest(lub był, nie mam pojęcia czy nadal żyje).
Myślisz, że mógłby się na mnie obrazić za ten komentarz? To by było nawet ciekawe, ale szczerze wątpię, by miało szansę się sprawdzić
Ten film jest tandetny. Przerysowane infantylne ścierwo. Familijne kino dla dzieci.