ja też , bardzo mi się tam spodobał, zagrał naprawdę przekonywująco ,pasował do tej roli również fizycznie, nawet bardziej zwrócił moją uwagę niż główny bohater, strasznie szkoda mi była Albrechta, a Tom bardzo dobrze go zagrał , piękny film swoją drogą.
No, w końcu ktoś kto nie uważa go za jakąś propagandę, prawdę mówiąc film jest nakręcony przed bardzo dobrego rezysera i jest na o wiele wyzszym poziomie niz "polskie filmy czy. komedie romantyczne" I nie widzę w nim nic propagandowego bo - TAK! dobrzy niemcy to nie jest mit IIWŚ, to prawdziwe zdarzenie!