Sezon 1 odc.7 Czas 13:17
Erick do Housa - Dla czego mnie gnoisz ? House - Bo lubię, ostatnio jest gorzej ? Erick - Tak mi
się zdaje. House - To wyklucza rasizm, tydzień temu też byłeś czarny.
Sezon 1 odc.7 Czas 34:58
House do Allison - Co jest ? Allison - Kalibruję wirówkę. House - Obróć się.___ hmm nieskalibrowana wirówka to smutny widok, mnie też chce się płakać.
Sezon 1 odc.8 Czas 30:28
House do napalonej starzej pani - Nadmierne pobudzenie ośrodka przyjemności seksualnej w mózgu przez krętki jest kiepską podstawą związku, sprawdziłem to.
Sezon 1 odc.14 Czas 8.33
House do Niemowy - Za kilka dni będzie można zobaczyć co rośnie w gardle pana syna. Dzieciak - Tata nie mówi, miał operację kolana i od tamtej pory nie mówi. House - Aha, to się zdarza, szczególnie przy operacjach tak blisko strun głosowych.
Sezon 3 odc.19 Czas 34.01
House do Małej dziewczynki - Masz włosy w sekretnym miejscu ? Dziewczynka - Panno Jane !
Ale jak to jest nakręcone, można się popłakać ze śmiechu, polecam przypomnieć sobie ten odcinek.
Sezon 6 odc.11
Polecam sobie przypomnieć cały, kurcze jak House udawał geja żeby odbić Wilsonowi upatrzoną sąsiadkę, kiedy Wilson oświadcza się Housowi można paść ze śmiechu :D
obrażaj pacjentów ile chcesz, ale wtykanie przedmiotów w odbyt to już napaść sezon 3, odc. 5
1x22
Cuddy: I want to run something by you.
House: I will not have sex with you! Not again! Miserable, that first time. All that desperate, administrative need.
Cuddy: You're convinced your patient is dying and you want to waste your time with a sex fantasy?!
House: Don't blame me, blame my gender. 4x15
House: Ma pani pasożyta
Pacjentka: Ale jak to możliwe? tasiemiec? Czy to da się leczyć?
House" Owszem ale tylko przez pierwszy miesiąc później usuwanie jest nielegalne.
Pacjentka: Ale jak to możliwe?
House: Wie pani większość ludzi przywiązuje się do swoich pasozytów. Karmi je, ubiera a później pozwala bawić się z innymi pasożytami.
Sezon 4 gdy House kazal stażystom przynieść majtki Cuddy.
House:"Oh my God!", kiedy Lisa schyla się by podać mu tabletki.
-Ta miła pani to Dr. Lisa Cudyy zarządza całym szpitalem więc nie ma czasu Wami się zajmować . Jestem uznanym diagnostą , specjalistą od chorób zakaźnych i nefrologii. Jako jedyny z tutejszych lekarzy pracuje w przychodni wbrew woli. Ale bez obaw bo w większości z Was wyleczyła by małpa z fiolką Ibuprofenu. Przy okazji jeśli mnie bardzo wkurzycie mogę sięgnąć po to (sięga do kieszeni) to Vicoldin mój Wam go nie dam ! Nie jestem lekomanem, walczę z bólem. Choć kto wie może się mylę bo jestem zbyt naćpany . Są chętni do mnie ? (nikt się nie zgłosił) A kto woli zaczekać na kolegów ? (wszyscy podnieśli ręce) Będę w jedynce jakby ktoś zmienił zdanie.
Nie wiem który to był sezon.
i jeszcze tak oczy wytrzeszcza jak mówi te swoje; "może jestem zbyt naćpany". ta mina robi wszystko ;p
Pierwszy, sezon, 3 lub 4 odcinek. Powtarzam wszystkie od 1 sezonu, bo nie pamiętam, gdzie skończyłam dawno temu
Dr Chase: Tu jest małe wygięcie. Łuk do góry.
Dr House: Zgadujesz?
Dr Chase: Tak.
Dr House: Szkoda, bo masz rację.
Dr Foreman: Pewnie się tylko poruszył. Nikt nie leży całkiem nieruchomo przez cały rezonans.
Dr House: Tak, na pewno się zniecierpliwił i przesunął jedną półkulę mózgową do bardziej wygodnej pozycji.
Potrafię dochować tajemnicy. Nikomu nie powiedziałem, że Wilson nadal moczy się w nocy
Dr House: Masz alergię. Można ją kontrolować przez antyseptyki. Bierz pigułkę dziennie.
Mandy: Pigułki?
Dr House: Nie lubisz połykać? Nie dziwi mnie to. Zapomnij o pigułkach, dam ci spray do nosa.
Mandy: Steroidy? Może mi pan dać coś innego?
Dr House: Cóż, jeśli mieszkasz nad rzeką, polecam worek.
po obejrzeniu wszystkich sezonow najbardziej zapadla mi w pamiec jedna scena, kiedy to wilson wzywal ludzi do siebie na sale i czytal z listy nazwiska a tu nagle "mr hitler..??", takie spojrzenie na housa w stylu wtf, "really?" - usmialem sie z tego niesamowicie ;D wie ktos moze ktory to byl odcinek?
oj drobna pomylka, juz mam to!
Dr. Taub: Mr. Takayama.
Dr. House: Yes. I'm really happy with what the last guy did with my eyes. But why would broad-spectrum antibiotics fail to work on meningococcemia?
Dr. Taub: If you'll excuse me, I've got a real patient. Mister... Hitler. Really.
Dr. House: Had to do something to amuse myself while your receptionist fought with her boyfriend.
6x7
ja właśnie dla tego oglądam od nowa 2 raz, miałem pół roku przerwy i postanowiłem sobie przypomnieć, i muszę powiedzieć że opłaca się po pierwszym sezonie, wiele rzeczy się zapomina :)
ja tak samo, obejrzałem wszystkie 8 sezonów a teraz znowu oglądam, jestem przy 4 , odcinek Willsons Heart, jutro sobie, a właściwie dziś, obejrzę ;)
Sez. VI, odc. 1–2, Złamany
Sukcesy trwają, dopóki ich ktoś nie spieprzy. Porażki są wieczne.
Foreman: Pacjent może mieć PFO.
House: Było jasne, że strzelisz w problemy moczowe.
Foreman: PFO to schorzenie serca.
House: Tak? Więc jasne jest, że nie będziesz podejrzewał problemów z moczem. Tak Cię zawstydzają twoje stare problemy moczowe, że nie tkniesz tego tematu.
Foreman: ?
House: Dajże spokój. Nocowałeś u Bobby'ego Samsona...
Foreman: Nie zmoczyłem łóżka, rozlałem napój.
House: Nie wierzymy w to, Eric. Nigdy w to nie wierzyliśmy. /sezon VI/
13 do Wilsona: nie obawiaj się.
Kasjerka do Wilsona: Nie obawiaj się wydałam co do grosza
Wilson:Ok
Chase: Cześć
Wilosn:Potrzebuje czegoś na House'a
Chase: Poproś o pomoc nimfy miłości. :D
6x14 Private Lives
http://demotywatory.pl/3878220/House-MD Tylko nwm który odcinek, a tak przy okazji, powiedzcie który to odcinek i który odcinek tego cytaty co FC BM dał tutaj wyżej :)
Kiedy jego trójka podopiecznych nie chciała pozwolić zrobić mu zastrzyku wbrew woli pacjenta i zagrodzili mu do niego dostęp, zwraca się do żony pacjenta;
- o, trójka muszkieterów. Ty bierz czarnego, ja dziewczynę, a kangur sam ucieknie ze strachu.
s01e21
No właśnie :D
House, dupek, sukinsyn i tak dalej...
Jak by go nie nazwać nigdy nie można mu zarzucić np. że jest rasistą, często powtarzał że nie chodzi o rase tylko sposób myślenia, nie dbał o takie szczegóły jak rasa.
Teraz mi się przypomniało jak chyba w piątym sezonie kompletuje załogę bo Wilson go z Caddy zmusił.
Rząd A do zwolnienia - Ci wychodzą a House do trzynastki
Przepraszam byłaś w rzędzie A ? - Tak
Stoi przy Caddi - Przepraszam szefowa zarzuca mi losowość wyboru - Rząd A wraca, rząd B zwalniam :D
hause próbuje wykręcić się od kolacji z rodzicami i prosi Cuddy o wymówkę:
- daj mi pretekst, żeby się wykręcić to powiem kto rozpuścił plotkę, że jesteś transseksualistą
- nie ma takiej plotki
- ale będzie, chyba że mnie wybronisz przed kolacją
s02e05
Odcinek 11 sezonu 6-tego:
Dr Chase: zyska dzień, może dwa
Dr House: udawaj zegar reszta będzie lekarzami
W ang wersji brzmi to dużo lepiej bo reakcja House'a jest o wiele bardziej komiczna, polskie tłumaczenie tego komizmu już nie oddało...
aż dziwne, że nie ma tutaj jeszcze tego cytatu jak wpada Cameron, Chase i Foreman i Cameron mówi:
-mamy krwawienie z odbytu
a house odpowiada:
-wszyscy?
S01E11
Wilson i House
- Jest ładna, dlatego musi być dziwką? Co to za żałosna logika?
- Zazdrości i żalu, że w liceum byłem prawiczkiem.
(...)
- Jest piękna.
- Mam się zgodzić, bo jest piękna. Co to za żałosna logika?
- Zazdrości i żalu, że jestem żonaty.
S01E12
House i pacjent na korytarzu w przychodni
- W czym problem?
- Nie mogę wyjąć szkieł kontaktowych.
- Nie masz szkieł kontaktowych.
- Mam czerwone oczy!
- Bo chciałeś wydłubać rogówki.
House do Wilsona, bo pokazaniu biletów na zlot Ciężarówek Potworów.
- Po zobaczeniu czegoś takiego możemy umierać.
Żona bejsbolisty i House
- Niech pan znajdzie inne rozwiązanie.
- Skoczę do siebie. Mam je w innych spodniach.
Ogólnie jest tego mnóstwo, nieraz kilka na odcinek i trzeba by było oglądać ze smartfonem przy sobie i notować. Czego z lenistwa niestety nie zrobię.
To mnie rozpieprzyło. S02E09 - Deception:
House przyjmuje pacjentkę, która nie chce zajść w ciążę, ale jej mąż nie lubi gumek, więc stosuje dopochwowo galaretkę. House mówi jej, że ma alergię i trzeba zrobić wymaz, a ona pokazuje mu próbkę. Galaretki. Następuje dialog:
- Ok. To problem neurologiczny.
- Coś nie tak z moim mózgiem?
- O, tak. Bardzo. Zakryj się. Mam już wszystko.
(...)
- Przepiszę ci antybiotyk. Jakiś czas nie uprawiaj seksu.
- Jak długo?
- Dla dobra gatunku, do końca życia.