Rzadko coś piszę, no ale po dwóch super sezonach czekałem na coś co mnie wbije w fotel. No i lipa, takie pisane na kolanie wszystko. A była super seria.
Gdzieś czytałem, że to miał być ostatni sezon, nawet Netflix tak go reklamował. Furtkę sobie zostawili, może jeszcze wrócą, ale chyba nie ma sensu.
W takim razie wycieka wręcz z ostatniego odcinka, że nie tak miało się to skończyć. A ten sezon nie miał być ostatnim.
Tak był zapowiadany serial jak debiutowała 1 seria kilka lat temu. Widocznie w późniejszych seriach serialowa Suburra poszła w inne rejony, w alternatywną historię.
Muzyka jak zawsze - perełka!
Fabuła jak nigdy- średia...!!!
Otwarte zakończenie - ukłon w stronę widza? Dopowiedzmy sobie sami resztę i myślę, że nie będę narzekała na takie rozwiązanie... Chciałam tylko sprawiedliwości dla Amadeo za to co zrobił żonie! Wyszło jakim jest bohaterem tego serialu - chyb najgorsza szuja z możliwych!!! Wiadomo, że w sezonie 4, Spadino chciałby pomścić przyjaciela, tu widać definitywna śmierć, nie to co sławetne "bąbelki w wodzie" w przypadku Gomorry (wiecie o jaka postać mi chodzi :) )
No niestety Gomorra również obniża loty znacząco. Było trzeba kończyć po dwóch znakomitych sezonach, bo potem to już tylko momenty, jak choćby świetny, jeden z lepszych w ogóle, odcinek w Bułgarii. Przyznam, że po tym jak ożywili Ciro trickiem rodem z telenoweli, mam mocne wątpliwości co do tego co zobaczymy w ostatnim sezonie.
Dajmy już spokój temu zmartwychwstaniu - od razu wiedziałam, że przeżyje:), bo o tym krążą już legendy!!!! Ha ha ha. Zgadzam się, co za dużo to niezdrowo, ale i tka czekam na Gomorrę i na pewno obejrzę :)
Ale to już pewne. Film to wyjaśnia
https://www.filmweb.pl/film/Nie%C5%9Bmiertelny-2019-830462
Szkoda, bo dwa pierwsze sezony były wybitne.
Trzeci sezon słabiutki. Finał to totalna klapa, tak jakby nie mieli pomysłu. Szkoda, oj szkoda.
Mieli powiedziane "panowie, na 6 odcinku kończymy całość, zamknijcie to jakoś i gasimy światło". To zgasili.